Arianwen Ysabail
Irisky
Dziedziczka wampirzego, walijskiego rodu Irisky. Córka Stróża Shaidena
Hilla oraz arystokratki Gwyneiry Irisky. Pomimo tego, że jest nieczystą — tak jak jej ojciec, Shaiden Hill — z woli matki przybrała rodowe nazwisko.
W wieku czternastu lat Arianwen została wystawiona na próbę, która
zmieniła ją bezpowrotnie. Przez to także dzisiaj jest Stróżem, dla którego nie
ma rzeczy niemożliwych, a zemsta stała się nie wrogiem, lecz kompanem.
Przeszłość z kolei to mroczne widmo i nie warto go rozgrzebywać, chociaż, czasami,
nie da się zapomnieć własnych grzechów.
„Blizny nie
miałam tylko na plecach. Miałam je wszędzie. Całe ciało wydawało się
ponaznaczane, brudne. Niektóre szramy zaś były zupełnie czarne. Przeniosłam
spojrzenie nad lewą pierś tam, gdzie tkwił tatuaż kruka. Ptaszysko wyglądało
jakby wznosiło się w powietrze, jakby niosło samą nowinę śmierci.”
Rhosyn Cadwyn Cataleya de Clare
Wampirza księżniczka oraz jedyna kandydatka do tronu. Usposobienie
łagodności i niewinności. Oddana rodzicom, tak samo mocno jak królestwu. Jednak
jej przyszłość spowija nieprzychylny cień.
„Nagłe kroki na schodach po naszej lewej stronie sprawiły, że oboje w jednym momencie zamarliśmy. Moja dłoń z przyzwyczajenia zawędrowała pod czarny płaszcz, by odnaleźć rękojeść ostrza i musnąć je opuszkami palców. Ale nim całkowicie zdołałam ją ująć, ujrzałam sunącą po schodach dziewczynę. W białej, okazałej sukni, której materiał niemalże płynął po ziemi wraz z długim, przeźroczystym welonem.
Zmrużyłam oczy, niezauważalnie puściłam
sztylet, choć mogłabym przysiąc, iż Marshall dostrzegł ten instynktowny, wyuczony
przez lata praktyki gest.
Dziewczyna koniec końców stanęła przed nami w
całej okazałości i zapytała:
— Marshall?
A mimo to jej błękitne oczy nie oderwały się
ode mnie ani na sekundę. Mogłam więc podziwiać tę nieskalaną, niemalże białą
niczym karta papieru twarz oraz blond włosy, niezwykle długie i opadające na
jej ramiona kaskadą. Wyglądała niczym niewinny, nieskalany anioł.”
Gwyneira Heuldys Lilybet Irisky
Zmarła matka Arianwen, której widmo
wciąż nad wszystkimi ciąży. Mimo że była czystokrwistym wampirem, zapamiętano
ją jako niezwykle urokliwą oraz czułą istotą.
W dniu śmierci została opętana przez
Demona, a potem zabita przez własną córkę.
„Moi przodkowie
patrzyli na ciebie potępiająco, gdy przechodziłeś przez długi, biały korytarz.
Ale ten jeden obraz był inny.
Trwała na nim
blondwłosa piękność, w okazałej niebiesko-złotej sukni niczym z szesnastego
wieku. Włosy kobieta miała upięte wysoko, w niesforny kok, gdzie pośród
kosmyków lśnił kryształowy diadem. Na szyi zaś widać było naszyjnik z rubinem.
Wiedziałam, że na nim niemal niewidoczny został wygrawerowany napis. Arianwen.”
Shaiden Hill
Legendarny Stróż, którego wszyscy się obawiają. Mimo swej
przeszłości nadal wielu Braci Stróżów darzy go ogromnym szacunkiem. Niegdyś
ukochany ojciec i mąż, dziś zimny i bezwzględny mężczyzna o spojrzeniu równie
oschłym, co jego zatwardziałe serce.
„Shaiden Hill siedział przy dębowym biurku,
opierając na nim swoje blade, teraz złączone dłonie. Jego wzrok nic nie
zdradzał; można w nim było jedynie zobaczyć czarną, nieprzeniknioną otchłań. Ta
otchłań już dawno przestała mnie przerażać.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz